wtorek, 4 stycznia 2011
Historia pewnego prezentu
Oj to był długo wyczekiwany przent! Miałam go dostać w lipcu na urodziny, ale jakoś tak wyszło i dostałam na gwiazdkę:)
Cieszę się jak dziecko! Nic nie robię tylko szyję:) Hmm chociaż to zbyt szumne słowo:)
No próbuję nauczyć się obsługiwać maszynę i kiedyś szyć jak należy:)
Moja cierpliwość została wystawiona na niezłą próbę.. maszyna kupiona już jakiś czas przed Świętami, ale schowana była pod czujnym okiem teściowej:)
Później stała zapakowana pod choinką, ale tym razem strzeżona przez najstarszą z kociego rodu- Kitkę:) Uwierzcie nie miałam szans, żeby zbliżyć się do pakunku:)
Marcin trzymał mnie w napięciu bardzo długo...Wszyscy dostali prezenty zaraz po kolacji wiilijnej, ale nie ja! Ja czekałam na swój WYMARZONY prezent, aż do 4 rano!
Wybaczcie za jakoś zdjęć, ale większość robionych właśnie nocą.
To ja ledwo żywa, ale z upragnioną maszyną:) Jest cudna:)
A to mój pierwszy szyciowy wytwór. Wkład do koszyka na warzywa. Ile nerwów i słów niecenzuralnych ksztowało mnie uszycie tego ustrojstwa to sobie nawet nie wyobrażacie:)
Poznajecie te kapciuchy? Na pewno tak:) Uszyłam je na ekspresowym kursie u Zuzi:) Śliczne są:) Leżą w sypailni bo takie są ładne, że jakoś nie mam śmiałości ich nosić:)
Uszyłam już kilka rzeczy przez ostatnie kilka dni, zasłonki, poszewki i takie tam różne:) Wszystko w kolorach różu bo dla młodszej siostry do pokoju!
Zmykam kochane, bo babcia zasnęła, więc mam chwilę ciszy i spokoju:)
Pozdrawiam ciepło:)
Aga
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczny prezent ! Warto było czekać do świtu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Aga cieszę się razem z Tobą,piękny prezenty ...i ty także, buziak.
OdpowiedzUsuńAle piekny prezent! Widze, ze sie zarazilas szyciem ;) Kupiciuchy piekne!
OdpowiedzUsuńSciskam mocno i zycze cierpliwosci ;)
Ja też właśnie maszynę dostałam:)) i jakieś małe próby poczyniłam:) piękny prezent!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
gratuluje, co za fantastyczny prezent:)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero rozpoczynam moją przygodę z maszyną, pomału się z nią zaprzyjaźniam. Podziwiam Twoje kapciuszki :) Proszę o namiar na wykrój , plissssssss :)
http://miedzyciszaacisza.blogspot.com
Joasiu kapciuszki to projekt Zuzi z bloga Szycie jest piękne. Uszyłam je u Zuzi na kursie. Zajrzyj do niej tam jest filmik instruktażowy jak je uszyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam WAs wszystkie cieplutko:)