Na wstępie bardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa pod poprzednim postem, za trzymanie kciuków i dobre myśli:) Pomogły:) Jestem ponad 3 tygodnie po zabiegu. Dziad usunięty, a oko się już prawie pozrastało. Szwów już prawie nie czuję, a za 2 tygodnie mam wyniki badań. Wierzę w tylko jeden wynik:) Mam nadzieję, że już więcej o oku myśleć i pisać nie będę.
Druga sprawa to dom..oj jeździmy ostatnio i oglądamy, ogladamy.. Sporo już tego było.
Agentka do której się zgłosiliśmy niestety w ogóle nie rozumie o jaki dom nam chodzi. Za każdym razem, gdy wpadamy w zachwyt nad czymś "starym z klimatem" ona krzywo na nas patrzy, pyta się czy żartujemy z niej, a na końcu stwierdza, że jesteśmy dziwni, a gdy ja się na to oburzam ona się poprawia, że jesteśmy oryginalni:) Wpadł nam w oko do tej pory jeden domek, który sama wyszukałam. Niestety w ogłoszeniu nie było podane gdzie się dokładnie znajduje dlatego musięliśmy się zgłosić o pomoc do owej agencji. Piszę niestety bo nie bardzo się rozumiemy z agentką, ale podpisaliśmy umowę i na razie jesteśmy na nią skazani. Gdy pojechaliśmy tam po raz pierwszy, agentka nie chciała nawet wysiąść z samochodu przekonana, że żartujemy.. W niedzielę po raz drugi jedziemy go zobaczyć bo nie daje nam spokoju. Poprzednim razem nie dojechał właściciel, więc dom obejrzeliśmy tylko z zewnątrz i pozaglądaliśmy przez okna. Teraz mamy obejrzeć go w środku. Staram się zbyt mocno nie nakręcać, choć mi trudno bo mąż wyjątkowo się tym razem wkręcił i bezustannie mówi tylko o tym domu. Zobaczymy co z tego wyjdzie..Postaram się zrobić zdjęcia wtedy pokarzę o czym mówię:) bo zdjęcia z agencji niestety są okropne.
Z przeprowadzką do czegoś wynajętego na razie się wstrzymujemy, dajemy sobie jeszcze chwilę i skupiamy się na razie na szukaniu czegoś do kupienia. Póki jest pogoda jeździmy i oglądamy:)
Niejednokrotnie skrępowani, bo dziwnie mi zglądać kąty w domu w którym nadal ktoś mieszka..
A w jednym domu, ruince do remontu odkryliśmy prawdziwy skarbiec z różnymi starociami. Jest tam stół z pięknymi, toczonymi nogami, stara maszyna singer, gramofon, 2 szafy.. właściciel zgodził się sprzedać nam skarby za grosze. Mówił, że sporą część już pociął i spalił bo żona kazała te rupiecia z domu usunąć. A my owe rupiecia chętnie przygarniemy:)
Na koniec w związku z tym, że minęły 4 lata mojego blogowania ogłaszam candy. Długo zastanawiałam się co mogłabym Wam podarować.. A że Święta coraz bliżej, więc candy będzie już świąteczne.
Pamiętacie moje zeszłoroczne wianki z rogaczami?..taki o to wianek dostanie ode mnie osoba, którą wylosuję na koniec zabawy. Zabawa potrwa do 24 listopada, następnego dnia wylosuję osobę do której rogacz powędruje. Postaram się w ramach możliwości, uszyć rogacza w kolorach jakie sobie zażyczy wylosowana osóbka. Zasady ogólnie znane, więc nie będę pisała. Ktoś chętny?:)
Następnym razem zabiorę Was do Toskanii:) do napisania niebawem..
Miłego wieczoru:)
Aga
środa, 6 listopada 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No to masz farta, jeśli udało Ci się wyciągnąć za grosze fajne meble! Wierzę, że znajdziecie szybko swoje gniazdko. A Rogaś tak mi się podobał w zeszłym roku, że chętnie o niego powalczę ;)
OdpowiedzUsuńhmm.. no, właśnie nie znam zasad, a chętnie wezmę udział. jeleń jest odjazdowy!
OdpowiedzUsuńpodaj proszę linka do miejsca, gdzie wcześniej zostały opisane zasady.
Dziadom mówimy precz!
OdpowiedzUsuńBadzo Wam kibicuję w poszukiwaniach, sama też ostatnio póbuję zmienić sytuację mieszkaniową. I jeden wniosek się nasuwa. Agencje są po postu fatalne, zero pofesjonalizmu.
Ago, to straszne, że trafiła się Wam taka agentka, która nie czuje tego co Wy. ...Nie chciała wysiąść z samochodu...- to jakiś dramat! Ja uwielbiam błąkać się po takich miejscach na obrzeżach miast szukając klimatu. Najlepiej pytać mieszkańców o domy do sprzedania, a panie w sklepie zwykle wiedzą najwięcej. :)
OdpowiedzUsuńJa również kiedyś przy okazji oglądania starego domu, wyszłam z fajnym stołkiem. Jeszcze czeka na odnowienie. Gratuluję zdobyczy!
A na rogacza chętnie zapoluję, piękny jest!
pozdrawiam :)
dominika
Bieśmiało staję w kolejce po cudnego rogacza.Życzę zdrówka i pozdrawiam:) Iza
OdpowiedzUsuńNieśmiało ustawiam się w kolejce po cudnego rogacza.Życzę zdrowia i pozdrawiam:) Iza
OdpowiedzUsuńI znowu na jelenia polowanie,jak miło,tylko,że ja też nie znam zasad,poproszę o wskazówki,pozdrawiam serdecznie,iwonka
OdpowiedzUsuńTego rogacza kocham od pierwszego wejrzenia - czyli od ubiegłego roku, gdy w sezonie zimowym skradł mi serce swym nieodpartym urokiem! I szepczę mu do uszka - bądź mój! próbując przyciągnąć szczęście i zakląć los ;)
OdpowiedzUsuńI mi się ten rogacz bardzo podoba,więc staję w kolejce.Wszystkiego dobrego .Natalia
OdpowiedzUsuńStaje w kolejce po rogacza. Zycze powodzenia w szukaniu swojego wumaxonego domu:) justys
OdpowiedzUsuńJak miło, że jesteś....ustawiam się w kolejce do rogacza....trzymaj sie ciepło...
OdpowiedzUsuńNo tyle się napisałam i zjadło rzeczywiście. W sumie to większość powiedziałam przez telefon . Jedyne czego nie powiedziałam to ,że chcę reniferka białego albo błekitnego albo szarego albo....no w zasadzie to nie wiem . Chyba kolor obojętny w sumie. A wisieć będzie na moich kuchennych drzwiach jakby mi się udało . Domek widziałam trochę i jakoś Was w nim widzę. Na pewno będzie sielsko anielsko i cieplutko i ogród jak u Kasi .Zyczę Ci tego Twojego Bramasolle . Cztery lata marzeń to aż nadto ,żeby zaczęły się spełniać.
OdpowiedzUsuńpięknie tu u Ciebie, chętnie zostanę na dłużej:)
OdpowiedzUsuńcandy przesłodkie więc się zapisuję!
Łał....jak miło czytać...że coś się ruszyło w temacie...:):):)
OdpowiedzUsuńPowodzenia....
Trzymam kciuki...i gratuluję łupów :):):)
no i gratki na cztery latki...;) :)
Z przyjemnością po takiego rogacza się zapiszę.Taki jest śliczny. Pozdrawiam i cieszę się, że tu zawitałam.
OdpowiedzUsuńustawiam się w kolejce :) łoś super ktoś :)
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
24 listopada to dzien urodzin mojej mamy to tez liczba urodzin mojego syna,24 to tez dzien w ktorym bralam slub...24 slub mial tez moj brat.Spr szczescia choc nigdy nic nie wygralam.SLICZNY TEN RENIFER ZAL SIE NIE SKUSIC:)
OdpowiedzUsuńwitam. ustawiam się po tę śliczną "powieszkę" - ślicznie by wyglądała u mnie w przedpokoju. pozdrawiam Agata (agusia67@vp.pl)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Zapisuje się z nadzieja, że trafi do mnie:))) Jednym słowem marzy mi się taki rogacz:)))
OdpowiedzUsuńJa też staję w kolejce bo już go widzę upolowanego ( jeżeli uda się :-)) i powieszonego na mojej drewnianej ścianie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI ja tez sie zglaszam , bo zwierzak jest super z tymi bialo-czerwonymi uszami( nasze barwy Pl), no i taki pozytywny.
OdpowiedzUsuńBasia z Serbii
Kolejka już dłuuuuga, ale i tak się ustawiam :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja chętna :)
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie dziś pierwszy raz - jak to się stało, że tu wcześniej nie trafiłam?????
Zostaję , zostaje na dłużej :)
pozdrawiam
Agnieszka
szymanska25@wp.pl
cudowny renifer, ustawiam się w kolejce, zaczynam obserwowac i zapraszam przy okazji na swoje candy:-)))
OdpowiedzUsuńwitam ciepło, i ja ustawiam się w zacnym ogonkowym gronie:) A może pierwszy raz w życiu poszczęści się i mnie. Pozdrawiam serdecznie (ania.zat@poczta.onet.pl)
OdpowiedzUsuńWitam , trafiłam do Ciebie od Maszki, już wczoraj wieczorem. Bardzo chcę się zapisać na jelenia :)
OdpowiedzUsuńWczoraj wieczorem przeczytałam od początku do wpisu " dla Maszki" i jeszcze post z soleirolią. Zaraz poleciałam sprawdzić, jak się ma moja. Od tygodnia mam remont który potrwa pewnie do końca listopada więc wpisuję się dziś, by nie przegapić terminu.
Myślałam, że mieszkasz w Toskanii a tu taka miła niespodzianka :)
Pięknie krasisz jajka wielkanocne, naoglądałam się po kokardki. Pozdrawiam serdecznie, tula
Zawsze mi się marzył takie jelonek na święta, więc się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńRenifer jest cudny więc i ja się zapiszę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też ustawiam się w kolejce i liczę na szczęście. Ala (alusiaw@gazeta.pl)
OdpowiedzUsuńWspaniały Łosiak, zapisuję się i ja:)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą agentka wykazuje się średnim profesjonalizmem, skoro patrzy przez pryzmat swoich upodobań.. przecież dom kupujecie dla siebie, nie dla niej. Ze swojej strony życzę Wam powodzenia w domowych poszukiwaniach!
na-nua.blogspot.com
Piękny rogacz :)
OdpowiedzUsuńAle dlaczego się dziwi, stare jest teraz na topie ;) A taki dom ma DUSZĘ ! Powodzenia ;)
Ja chętna! :D Prześliczny rogacz... (W ogóle prześlicznie tutaj :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
i ja się zgłosze po rogacza :)
OdpowiedzUsuńhttp://myszowenowinki.blogspot.com/
Rogacz jest piekny :) Oczywiście chętnie staję w kolejce aby go przygarnąć...
OdpowiedzUsuńwww.skradzionechwile.blogspot.com
Pozdrawiam cieplutko :)
Rogacz pierwsza klasa, dlatego chętnie ustawię się w kolejce. Obserwuję jako Zuzanna O, a baner umieściłam na blogu :http://bialylisilas.blogspot.com/ Może mi się poszczęści!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na candy do mnie :)
Pozdrawiam ciepło.
No, to jest niezły excitement! Już widzę oczami wyobraźni te atmosferyczne ruinki spowite jesinną mgłą ... Aga - ze wszystkich sił kibicuję Wam w sprawie tego domu i przeprowadzki, bądź twarda i nie dawaj się tej beznadziejnej agentce, ale nawet nie wiesz jaka jestem ciekawa tego domu i Waszych nowo-nabytych rupieci - co za skarb!!! Reniferem bardzo chętnie się zaopiekuję, miałam na niego oko już w zeszłym roku ;-) Gratulację 4-tych urodzinek bloga - oby więcej!!!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia i samych dobrych newsów, ściskam mocno, K
Ja też się piszę na reniferka! Mam już torbę od Agnieszki i zapewniam, że jest doskonałej jakości. Wykonana z sercem :) Buziaki z Toskanii, Asia
OdpowiedzUsuńJuż nawet znalazłam bardzo wyeksponowane miejsce na ścianie, gdzie wianek mógłby zawisnąć.
OdpowiedzUsuńTeraz nic tylko liczyć na szczęście ;-)
Piękny!! ustawiam się ;)) i zdrówko posyłam !
OdpowiedzUsuńuściski!
Śmieszny ten rogacz:) CZekam na szczęście w losowaniu:)
OdpowiedzUsuńZapraszam tez na moje candy.
Fantazyjna wizja wianka ;))) Nie mogę się oprzeć, żeby się nie zapisać :) Zdrowia życzę!!!
OdpowiedzUsuńWitam :) Przede wszystkim życzę zdrowia... może to zabrzmi banalnie ale ono jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńZdumiewa mnie opowieść o agentce, całkowicie niezrozumiała dla mnie postawa tej kobiety.
A do zabawy z przyjemnością się dopisuję, wygrana byłaby dla mnie naprawdę wspaniałym wydarzeniem, zwłaszcza, że blisko daty losowania mam urodziny :)
Pozdrawiam :)
Cudowny wianek a ja w swoim nowym domku nie mam ani jednego a święta zapasem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy do siebie :)
Aga łoś jest cudny taki jaki jest, pisze się , kto wie może dopisze mi szczęście :), pozdrawiam przedświątecznie, zaczęłam porządki, które potrwają z miesiąc albo i dłużej :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny ! A jak cudnie by wyglądał nad moją atrapą kominka :) Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://manufakturauniqe.blogspot.com/
Śliczny jest, warto powalczyć o takie trofeum ;)
OdpowiedzUsuńcudny wianek, mam juz miejsce na niego... jestem tu pierwszy raz, z checia zagoszcze na stale:o) jestem ciekawa Waszej domkowej przygody !!!!!!
OdpowiedzUsuńania
rogacz az szczena opada piekny szybciutko sie zapisuje pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzień dobry :D śliczny łosiu :DDD
OdpowiedzUsuńZapisuję się z ogromną przyjemnością. A jednocześnie serdecznie zapraszam do mojego candy - tak bardziej dla rozgrzewki ;)
Pozdrawiam
Iza
ja też się zapisuję w kolejkę :) nie wiem jak bo nigdy nie brałam udziału w candy i pewnie zrobię to źle, ale zgłaszam swoją gotowość zaopiekowania się rudolfem :)
OdpowiedzUsuńwomensway90@gmail.com
zapraszam na mój kanał youtube :)
Ustawiam się w kolejce i serdecznie pozdrawiam oraz zapraszam do siebie:))
OdpowiedzUsuńcudna nagroda! chętnie wezmę udział w zabawie i zostanę TU na dłużej!
OdpowiedzUsuńuwielbiam renifery i reniferski motyw,co zresztą widać w moim pokoju,dlatego z wielgachną przyjemnością ustawiam się w kolejce :)) przesyłam moc pozdrowień,a od jutra zapraszam na moje świąteczne candy:) Aśko
OdpowiedzUsuńGdy weszłam na twojego bloga zdążyłam się zakochać w tym rogaczu <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę miała odrobinę szczęścia ;)
http://pinku-art.blogspot.com/
Pozdrawiam i zapraszam na moje candy :)
Rogacza z wiankiem ;) zapraszam do siebie :) A Tobie życzę zdrówka i znalezienia wymarzonego domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wianek z rogaczem u mnie na drzwiach - pasowało by! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńszyjikolorowozyj.blogspot.com
Gratulacje!!! Cztery lata to już coś:-) Rogacz piękny, choć samo słowo raczej pozytywnie się nie kojarzy:-))) Ustawiam się w kolejeczce. Życzę zdrówka:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:-)
Czarujący rogacz więc ustawiam się w kolejce :D
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Megi
Banner http://duszy-czar.blogspot.com/
Email fresalina@onet.pl
Przygarnę rogacza ochoczo! Cudny jest:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
pelc.barbara@wp.pl
Dałabym się pokroić za takiego Łośka :-)
OdpowiedzUsuńZapisuję się!
Pozdrawiam
Ola - Lexie's Art
http://oo-lexiesart.blogspot.com/
Po taki piękny prezent to i ja się chętnie zgłoszę:)
OdpowiedzUsuńcudowny rogacz!!! zgłaszam się do zabawy :)
OdpowiedzUsuńRogaś jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńI ja się ustawiam w kolejce :)
banner na http://bloggratisy.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
I ja się zapisuję ;) www.decoupageomania.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękny ten renifer, zapisuję się, tymczasem życzę zdrówka i powodzenia z domkiem. Oby wszystko pomyślnie się ułożyło:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny rogacz:) chętnie bym go przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńOch, jaki słodziak! Staję w kolejce :)
OdpowiedzUsuńcześć, przesyłam Ci pozytywne wibracje i zapisuję się na cudne candy :)
OdpowiedzUsuńMonika :)
Witaj! Z miłą chęcią ustawiam się do koejki po cudowne słodkości:)
OdpowiedzUsuńsliczny ten reniferek...pozdrawiam (annaziobrowska@interia.pl)
OdpowiedzUsuńAch! Wpadam i ja :D
OdpowiedzUsuńFiołeczek
Wspaniała rozdawajka :) zapisuję się i ja agallegro17@op.pl
OdpowiedzUsuńTrafiłam przez przypadek i bardzo mi się tu podoba :) staję w kolejce bo rogacz przeuroczy choć wiem że i tak marne szanse ,nie mam szczęścia w losowaniach wszelkiego typu :) pozdrawiam serdecznie :) będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńWianek jest cudny :).
OdpowiedzUsuńMam wielką, wielgachną nadzieję, że to ja będę tą szczęściarą i będę go mogła powiesić w domu :).
Zapisuję się i czekam z niecierpliwością na losowanie :).
Rogacz doskonały :) ustawiam się w kolejce
OdpowiedzUsuńA dom Wam przeznaczony...
hahha... ależ on cudowny!! Ja chcę, bardzo, bardzo chcę go przytuuulić!! :D
OdpowiedzUsuńBiorę udział :)
OdpowiedzUsuńhttp://fabulous-christmas.blogspot.com
Staję w kolejce po tego rogacza :)
OdpowiedzUsuńBanerek dodany na:
http://oliwiaart.blogspot.com/
Pozdrawiam cieplutko :)
Oliwka
Zapisuję się i ja śliczny wianek ! nitkapanipee.blogspot.com obserwuję i pozdrawiam EdytaPee
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńDopisuję się do kolejki po takiego jelonka;o)
Bloga nie prowadzę więc zostawiam maila; nina-c@wp.pl
Pozdrawiam,
Nina
JAk się cieszę że zorganizowałaś candy bo nigdy bym Cię nie poznała,.a tak mam w swoich obserwowanych nowego inspirującego bloga.Widzę,że w kolejce same dobre znajome:)Tym bardziej chętnie staję w niej i marzy mi się Twój rogacz,ponieważ właśnie z nimi będę robiła kuchenną dekorację.Serdecznie zapraszam do siebie,może Ci się spodoba.Pozdrawiam .Beata
OdpowiedzUsuńreniferek piękny strasznei mi sie podoba i mam nadzieje ze łut szczęścia mi się trafi ;) pozdrawiam serdecznei jak anioluchyewuchy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie tu, dlatego postanowiłam zostać na dłużej. :) Cudny ten wianek - byłby piękną ozdobą mojego domu. :) Zapraszam na bloga: http://zagatkowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRównież się dopisuję :-) Wianuszek z rogaczem cudowny :-)
OdpowiedzUsuńkonopkowezamysly.blogspot.com
Z wielką przyjemnością i ja spróbuję...
OdpowiedzUsuńtworczypoczatek
Stary dom z klimatem? :)) to samo marzenie mam :) a uważam to za oryginalność, a nie dziwactwo :)
OdpowiedzUsuńCandy przepiękne!!! Ustawiam się w kolejce na mojej arcadii :)
Moc pozdrowień ślę.
Aldia
Oj wiem jak to z agentami pośrednictwa bywa..lenie wielkie a tylko by pieniądze potem brali :) takie agencje to tylko kawka papierosek, ploteczki.. no nie wszędzie pewnie ale w 90% tak właśnie jest !!!
OdpowiedzUsuńPo reniferka bardzo bym się chętnie dołączyła do tłumu....a nóż widelec.. łyżeczka?
myszkowato.blogspot.com
To może nie fair, że ja tak po raz pierwszy i w ostatniej chwili i od razu na Candy...
OdpowiedzUsuńAle temu rogaczowi oprzeć się nie można wiec...
zaryzykuję, że mnie jednak nie wyrzucić paluszkiem grożąc..
a ze starociami i agencjami ta już niestety bywa...
Nie każdy rozumie piękno i miłość... do niektórych przemawia jedynie pieniądz...
Powodzenia w szukaniu (a może już znaleźliście) idę poczytać jak to z tym wymarzonym domem rzecz się ma... ale najpierw banerek u siebie zamieszczę ;-)))
Pozdrawiam cieplutko
I ja sie chętnie zgłoszę:-)
OdpowiedzUsuńDom, własny, ukochany, wytęskniony, trzymam kciuki, aby Was odnalazł...
OdpowiedzUsuńWierzę, że miejsce, które ktoś kiedyś kochał, z miłością tworzył, musi być zamieszkane przez dobre duchy tamtych czasów.
Rogacz jest WSPANIAŁY! Piękny i wyjątkowy, biegusiem dopisuję się do ogonka. :)
Moc serdeczności posyłam i cieplutko zapraszam:
http://dompoddobra.blogspot.com/
Piękny prezent, z chęcią dołączę do zabawy :)
OdpowiedzUsuńLink u mnie: www.zaplatana.blogspot.com zapraszam :)
no padłam...! rogacz jest cudny! zapisuję się, bez dwóch zdań... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i oryginalny pomysł na Świąteczną dekoracje, zgłaszam się z miłą chęcią rogacza u siebie ugoszczę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asia
Tez staje w kolejce po tego pieknego rogacza, zycze duzo zdrowia i zanlezienia wymarzonego domu,pozdrawiam ,ania, zapraszam na Candy do mnie. pa
OdpowiedzUsuńŚciągnął mnie tu Łosiek, ale poczytałam i ..... :) Pozdrawiam zetaga@interia.pl
OdpowiedzUsuńświetny! chętnie dołączę się do zabawy :)
OdpowiedzUsuńOjej, a ja tak na ostatnią chwilę! Ale zdarza się, że ostatni są pierwszymi, liczę na łut szczęścia :) A nuż... Jeśli nie, to nazwę się sam rogaczem... -Rudolfina; rudolfina(at)gmail.com
OdpowiedzUsuństaje w kolejce :)
OdpowiedzUsuńbernadetaaa@interia.pl
zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńsylviaaa100@interia.pl
Biorę udział! Toż to cudo jest!
OdpowiedzUsuńUmieszczam banner u siebie na marnym puchu
http://marny-puch.blogspot.com/