poniedziałek, 7 lutego 2011
Staruszek fotel:)
Oto ON! Mój fotel staruszek:) Powyżej widzicie jak wyglądał jak go kupiłam, koszmarnie! Był brudny i okropnie śmierdzący. Cuchnął fajkami z daleka...
Jak widać kotom nie przeszkadzało, okupowały go od pierwszych chwil i tak im zostało do dziś:)
Osobiście siedziałam na nim dokładnie raz i Marcin może ze dwa razy bo wiecznie jest zajęty, a my nie mamy sumienia żeby przeganiać kocurki:)
Jak już pisalam odnowienie go wymagało duuużo pracy i troszku nas to przerosło. Tzn. daliśmy radę i jest jak trzeba tylko czasowo się to przeciągnęło. No, ale już jest i cieszy nas bardzo:)
A najbardzije cieszy zaoszczędzona kasa, fotel kosztował grosze, w sklepie tapicerskim na potrzebne materiały wydałam około 80 zł, materiał na obicie u Markosi kosztował 15 zł no i czas, ale on bezcenny jest... Satysfakcja, że zrobiło się to samemu własnymi rękoma jest ogromna!
A tak na marginesie tapicerzy w Warszawie chcieli za samo obicie bez wymiany bebechów i całej reszty od 600 zł! Same, więc widzicie ile kasy nam zostało:)
Miłego dnia wam życzę, mimo tej pochmurnej i burej aury za oknem.
Buziaki posyłam
Aga
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kochana,Jesteś wielce utalentowaną osobą,chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńHehe to bardzo miłe:)ale bez przesady:)
OdpowiedzUsuńFotel udany, zazdroszczę talentu i cierpliwości, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrawo !
OdpowiedzUsuńPięknie:) Trudno uwierzyc, że to ten sam mebel! I te kocie kłębuszki na koniec też cudne:)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło !! Wcale się nie dziwię,że wydłużyło się w czasie bo fotel to ciężka sprawa. Trzeba wytrawić a potem przemalować ramę , wypruć bebechy,aby nie śmierdziało i aby mole się nie zalęgły albo rozeszły po całej chacie no i na koniec obicie lub obszycie siedziska. Pracochłonne na maxa. Razem z Madziką chylę czoła. Ściskam Magda
OdpowiedzUsuńAga,warto było się pomęczyć.Piękny jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo efektowna przemiana a jeśli chodzi o tkaniny to Markosia rządzi!:)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt
OdpowiedzUsuńNaprawdę pięknie wyszło!jestem pod wrażeniem!!!'
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dzięki! nie ukrywam, że dumna jestem z niego:)
OdpowiedzUsuńfantastycznie odnowiony, KOLOSALNA różnica, jest piękny
OdpowiedzUsuńFotel jest teraz przepiękny:-)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda!
OdpowiedzUsuńZachwyciłam się Twoim fotelem:)
OdpowiedzUsuń