poniedziałek, 10 grudnia 2012

Wianki

Nie lubię się tłumaczyć tym, że nie mam czasu..To okropna wymówka naszych czasów, której nie znoszę. Zatem nie będę:) Zwyczajnie chyba nie umiem się po prostu zorganizować. Tyle chcę Wam pokazać, czy mi się do Świąt to uda, sama nie wiem..
Za oknem zimno, mnroźno i biało:) Fajnie jest w sumie:) Choć nie wiem czy od tego zimna nie przytargałam z Krakowa jakiegoś choróbska, bo jakoś mi tak niewyraźnie dziś..Tak, tak weekend spędziliśmy w Krakowie:) Kraków piękny jak zawsze choć mroźny okropnie.. Czas świątecznych kiermaszy nastał, więc i my krakowskiego nie mogliśmy sobie odpuścić:) Kilka różności kupiliśmy, ale dziś się nie pochwalę. Oczywiście ceramika z Bolesławca jest na pierwszym miejscu:) Niestety na warszawskim kiermaszu ceny są dużo wyższe i wyrobów dużo mniej.

No, ale dziś o wiankach miało być. Uwielbiam wianki i wiszą u mnie przez cały rok. Do tej pory wisi na moich drzwiach wejściowych letni wianek..Aż wstyd:) Ale wianek piękny i rozstać się mi z nim trudno. A pochodzi ze sklepu TENDOM. Zajrzyjcie tam bo Kasia tworzy naprawdę cuda:) Trudno się oprzeć jej wiankom:) Ale, że ja z tych co lubi coś zrobić własnymi łapkami, więc takiej przyjemności sobie nie odbieram i stworzyłam coś sama:)

Jeden wianek na żywym podkładzie zrobiony na drzwi wejściowe na zewnątrz. Niby dość prosty, ale się błyszczy dość mocno:) Święta na bogato muszą być:) Moja teściowa nie przepada za wiankami i nie pozwala ich wieszać na drzwiach..Mam jednak nadzieję, że zmieni zdanie i pozwoli go zawiesić. A jak nie to powędruje do kogoś w prezencie:)






Kolejny to mój tegoroczny ulubieniec:) Z resztą nie tylko mój bo powstają oprócz mojego jeszcze 2 takie na zamówienie:)  Wianek z reniferem czy też łosiem to takie potraktowanie świątecznych dekoracji troszkę z przymróżeniem oka:) Zobaczyłam kiedyś coś w podobnym stylu w sieci i chodziło mi po głowie.. Reniferki to nie nowość bo na blogach u dziewczym szyjących tildowe różności goszczą już od lat, ale ja dopiero z miesiąc temu odważyłam się go uszyć. Zakochana jestem w moim Rudim, bo uważam jest uroczy:)  Fajnie wyglada użyty w wianku..A urocze dzwoneczki-domki pochodzą z DecorOlki.









Ps. mam do Was jeszcze pytanie..Pokazuję Wam tu czasami moje przeróżne prace. Czasem robię coś na zamówienie, ale większość powstaje w skutek weny:) Nazbierało się tego troszeczkę.. Daletego pomyślałam o swtorzeniu jakieś podstrony na blogu, coś w rodzaju mini sklepiku gdzie można by było zobaczyć i kupić moje prace..Czy byłybyście zainteresowane? Chętnie poznam Wasze zdanie:)

Do napisania już niedługo:) Miłego tygodnia i zachęcam do tworzenia własnych wianków, bo to świetna zabawa:)


26 komentarzy:

  1. wianek z łosiem chwycił mnie za serce! cud!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest po prostu cudowny! Ciekawa jestem ile kosztowałyby takie śliczności, jakie robisz. Zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Może po nowym roku podziałam ze sklepikiem, ceny znośne:)

      Usuń
  3. Mnie tez zachwycił wianek z łosiem, ale ten pierwszy też mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy lubisz tę formę zabawy, ale z racji współudziału w Klubie Pożądanego Nasionka, zapraszam do mnie po wyróżnienie. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga no i Rudi jest! :D Cudniasty :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wianek z łosiem jast naprawdę świetny! Pierwszy bardzo elegancki, lubię taką asymetrię. Dziewczyny z tendom.pl są niesamowicie utalentowane. Pozdrawiam ciepło! K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję bardzo:) Ja też lubię asymetrię w wiankach i ogólnie lubię wianki:) A dziewczyny fakt mega zdolne:) pozdrawiam

      Usuń
  7. piękne wianki, łoś hitem sezonu jest i basta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga dzięki:) Ach dziś widziałam łosia w naszej gazetce gminnej:))i wywiad z Tobą:)

      Usuń
  8. Aga.Takiego łosia kupiłabym bez namysłu. Cudny / mam nadzieję,że Cię nie wzięło mocno . ja nie zarażałam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszko kilka łosi poszło w świat:) No wzięło mnie niestety troszkę..ale troszkę się wymarzłam i to przez to pewnie.

      Usuń
  9. Ja jestem ŁOSIEM zachwycona... No po prostu radość sama :)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś on u mnie też wywołuje uśmiech, gdy tylko na niego spojrzę:)

      Usuń
  10. Tworzysz wspaniałe wianki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Agusiu,bajeczne wszystkie,trudno porównywać bo każdy w swoim rodzaju.Masz smykałkę,na pewno znajdą się chętni do kupienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu dzięki:) Masz rację każdy inny, ale ja lubię różne rzeczy:))

      Usuń
  12. Łał ! Fantastyczne wianki Aguś !
    Uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
  13. Wianek z reniferem zdecydowanie jest moim faworytem!

    OdpowiedzUsuń