Takiego słoneczka wdzierającego się oknami zimą u mnie nie ma, więc to musi być wiosna:)
Choć kolejne zdjęcia na to nie wskazują, a obrazy aktualne jak najbardziej..
Ale w domu znów jakby bardziej wiosennie:)
Warzywnik zasypany, szklarnia już się chyba budzi i można w niej działać. Jest w niej przyjemnie ciepło, tylko nie wiem czy nocami jednak nie za zimno by coś w niej siać..
W tej beczce przed świętami wędzieliśmy szynki. Pychota:) |
Moja roszponka, którą pokazywałam Wam już w styczniu. Świetnie wyglada i chyba już czas ją zjeść:) Tylko nie wiem czy jak ją zetnę zamiast wyrwać, to czy odrosną jej jeszcze listki? Może ktoś wie? |
Rowery gotowe. Czekamy na odpowiednią pogodę:) |
Niech moc będzie z Wami:)
Aga
ps. dziękuję za wszystkie urodzinowe życzenia dla mojego męża:)