sobota, 24 marca 2012

Wiosna czyli jaja, wianki i kwiatki

Tradycyjnie u mnie w okresie przedświątecznym produkują się jaja. Decoupage'owe gęsie wydmuszki. Kolorowe i głównie w kwiaty choć w tym roku także jest troszkę drobiowych motywów:) W małym skrócie pokazuję choć część jaj które powstały. Powędrowały już do galerii, ale następne się robią..



Tutaj wspomniane drobiowe motywy, te z kurami pokryte będą jeszcze siateczką spękań i spatynowane lekko.


Następnym wiosenno-świątecznym akcentem w moim domu są wianki:) uwielbiam wszelkiego rodzaju wianki.. Bazy do tych wianków są jeszcze z jeszcze z jesieni, ale dobrze się trzymają, więc zmieniłam im tylko dekoracje.
Okrągły dostał pędy bluszczu z ogrodu, przepiórcze wydmuszki, krokusika i kokardę z rafii:)
Nie wiem jak Wam, ale mnie zauroczył:)) Schodzę sobie co jakiś czas na dół wychodzę przed drzwi i podziwiam..:)



Serce to także baza jesienna. Dodałam tylko trzmielinę, gęsią wudmuszkę w roli wazonika na kwiatki, przepiórcze jajeczka i piórka. Kwiatki są sztuczne, ale może na święta wymienię na jakieś żywe.. Ogólnie też mi się podoba, ale jakoś mniej niż poprzednik:))



Kolejny wiosenny akcent to donice przed domem. Posadziłam żonkile, w drugiej ciemiernika i uzupełniłam drobnymi bratkami. Obłożyłam mchem z ogródka. Proste i bezpretensjonalne cieszą nasze oczy już od tygodnia:))
Marzą mi się wiklinowe skrzynki na parapety obsadzone bratkami i bluszczem, może w poniedziałek uda się coś zrobić w tym temacie...







Uciekam bo szkoda tak pięknego dnia a pracy czeka cała masa. Szklarnia czeka na ogarnięcie, muszę skończyć domowe przedświąteczne porządki bo od poniedziałku czeka mnie domowy etat pielęgniarski.. Moi oboje teściowe są w szpitalu, po operacjach, jedno z nich w poniedziałek wraca już do domu, a drugie najbliższe miesiące pewnie jeszcze w nim spędzi.. Szczerze nie doszłam emocjonalnie jeszcze do siebie po śmierci ojca, a już się wydarzyły u nas kolejne smutki.. No ale nic muszę sobie jakoś radzić.
Dobrze, że wiosna zawiatała już chyba na dobre a wraz z nią więcej nadziei, radości i słońca! :))
I Wam życzę tej wiosennej radości mimo wszelkich bolączek życiowych:))